czy Napa to w ogole firma produkujaca amortyzatory czy kolejny pakowacz chinskiego badziewia?
tak opisuje ta "firme" sprzedawca ale jak wiadomo w necie wszystko mozna napisac
"Firma NAPA istnieje na ryku od ponad 80 lat, produkuje w swoich fabrykach pełną gamę części zamiennych do wielu marek samochodów amerykańskich i japońskich, w tym na pierwszy montaż. Wysokiej jakości materiały używane do produkcji, spełniają wszelkie normy dotyczące części zamiennych stawiane przez producentów pojazdów i amerykański wydział komunikacji i transportu (DOT). "
moze AC DELCO?
albo Gabriel?
ktore ze tych tanich amorow warto w ogole brac do reki?
NAPA jest siecia sklepow z czesciami do aut w USA ktora sprzedaje prawie wszystko (w tym i niektore lecz nieliczne czesci pod ich marka ale trza pamietac ze NAPA sklepy przewaznie zajmuja sie tylko dystrybucja czesci innych producentow), przykladowo przedwczoraj kupowalem w NAPA nowa koncowke do haka. Warsztaty tez maja wszedzie w USA. Czy chinskie badziewie? Jak kupisz jakis najtanszy BS to tak ale tak samo do NAPA mozna wejsc i zamowic takie marki jak HAWK, Brembo, Stillen, Bilstein, K&N lub Westin.
AC Delco (sama nazwa/czesci pod ta marka) naleza do General Motors i wlasnie do tych aut produkuja najwiecej czesci lecz uniwersalne rzeczy tez sie znajdzie do innych aut (filtry, wycieraczki itd.)
Gabriel'a nigdy nie slyszalem.
Jak pisze PA86, w przypadku tych Napa dowiedz sie kto jest producentem - ale na 90% bedzie to Tenneco, czyli beda to amortyzatory Monroe. ACDelco oferowalismy przez pewien czas, zarowno podstawowa serie jak i Premium. Wszystkie ich czesci sa super jakosci, ale amortyzatory na Polskich drogach nie wytrzymywaly dlugo (dziwna sprawa), dlatego teraz tylko i wylacznie KYB oraz Bilstein.
No i jesli podniosles auto to nie kupuj zadnych ze zmiennym tlumieniem (u Monroe to Sensatrac, w Delco to Premium a KYB Gas-A-Just czy Bilstein B6) bo nie sa do tego.
Ja bym walna Bilstein'y i tyle. Mam je w WK juz przez pol roku i sie trzymaja znakomicie. Ciagam dosc czesto spora motorowke rodzinna i w tej roli tez jestem z nich jak najbardziej zadowolony.
Pozdrawiam
ja kiedyś w Oplu Omedze miałem Gabriele, wytrzymywały bardzo długo, wytrzymały budowę domu(jazda po bardzo nierównej drodze z załadowanym tyłem), wszelkie wojaże, jazda po miejskich dziurach im nie szkodziły. Przy tym były bardzo wygodne. Teraz jak z nimi jest nie wiem...