wymysliłem sobie taką małą zamiane, plastikowy mi sie nie podobał.
co o tym myslicie??
nawet nie złe, a z jakiego auta?
z dużego fiata, ale trzeba zaingerować w budowe. a korek oleju z jakiegoś vw
Lajtowe Zwłaszcza klakson!
klakson tak dłuŻej wytrzyma aniżeli jak na dole jest podczepiony, zwłaszcza w taką pogode. :-)
Nie wiem co sadzic o obudowie filtra , ale korek spoko. Fajnie wypolerowana pokrywa zaworów
Klakson tak wysoko bedzie troche tłumiony... A ja szukam klaksony pneumatycznego, takiego jak do cięzarówek - bedzie po odobnym przyciskiem, na oporne zawalidrogi
a mi jakoś nie pasuje ta obudowa filtra korek mi nie przeszkadza a sam mam klakson na górze, zaraz za reflektorem przy nadkolu.
Jak jeszcze przykręcisz go nakrętką kołpakową to będzie git
to malowane jest czy polerowane? Generalnie OK ale nie wiem czy nie bedzie Ci zaciągał ciepłego powietrza z komory silnika. Teraz to, co prawda, rybka, ale latem już nie.
nie jest malowany. Zdarty szczotką drucianą do gołego metalu
No to pierwsza wilgoć i będziesz miał czerwoną obudowę
nic z tego, jest zabezpieczona lakierem
Steve: rusty style ostatnio w modzie :]
no to teraz srebrzanką kolektory, na czarno obudowa rozrządu no i jakiś lakier srebrny na serwo - i będzie autko jak malowane
sie uparles na ta srebrzanke na miesiac wystarczy, a potem co?
A potem może od poloneza podejdzie
Sim, jakie na miesiąc? Ja mam dolot pomalowany od czasu swapu u was (czyli jakoś od poczatku lipca) i nic nie zlazło, świeci sie na srebrno jak trzeba i jest ok. Być może wydechowy nie wytrzyma tyle, ale to też zależy od jakości srebrzanki.
Teraz kupiłem inną (choć wydawało mi się że to ta sama, a jednak nie) i nie jest tak ładnie jasna, kolor daje taki stalowo-szary, mało połysku - szkoda. A tamta dawała kolor aluminum, jak dno puszki od piwa...
bo to jest dobre jak sie nie rusza, nie leje tam niczego, a wiekszosc z nas to grzebie zawsze cos tam pod maska i brudzi i zdziera wszystko co jest pod reka.
Mnie to sie widzi pochromowac obudowe filtra, rozrzadu i serwa, reszte na czarno i piknie.
prawdę Sim mówisz jak robić to porządnie a nie jakimiś srebrzankami to tak jak malowanie auta sprayem
Muszę się przyznać, że też nie lubie srebrzanki. Brudzi to łapy i wwszystko inne "jak tylko się dotknie" ...brr nie lubie.
bo to jest dobre jak sie nie rusza, nie leje tam niczego, a wiekszosc z nas to grzebie zawsze cos tam pod maska i brudzi i zdziera wszystko co jest pod reka.
Mnie to sie widzi pochromowac obudowe filtra, rozrzadu i serwa, reszte na czarno i piknie.
Jak się bawić to się bawić i wszystko pochromować
w stylu champagnera?
ehhh, jasne. Lepiej pochromować. I nie dotykać.
Tylko do czasu az będziecie mieli na to kase, to te rury bedą straszyć rdzą i plamami.
Kolega Wykręt pokazał REALNY sposób na upiekszenie swojego auta, w tym przypadku: pod maską. Na pewno mu przyjemnie na to patrzeć. I on już to ma , ZROBIŁ. A wy co w tym kierunku zrobiliście? Ale lepiej krytykować, wydziwiać.
Jak któryś z was to pochromuje, to stawiam mu duże piwo. Choć sugerowalbym tę kasę przeznaczyć na blacharkę, remonty układu wydechowego itp. A potem szaleć. Nawet w chromach. Bujacie w oblokach panowie Wróćcie czasem na ziemię.
A wy co w tym kierunku zrobiliście?
Jak przed wyborami
Proktor czy ty przypadkiem ostatnio nie przesadzasz troche
...a kto Proktor powiedzial, ze to ma byc zrobione wogole. Czasem zamiast robić cos na sile, lepiej nie robic tego wcale.
Takie malowanie to kojarzy mi sie z domoroslymi fanami malucha i moje zdanie jest takie a nie inne - jak cos robic to dobrze, a jak ma sie to robic tak to lepiej zajac sie czyms innym.
cisną mi sie sie rózne uwagi i odpowiedzi na usta, troche kąśliwe , ale jako że Sim jest jednym z moich najlepszych kumpli to w zwiazku z tym ugryzę sie w język i nie napiszę tego, bo po co
Panowie troche luzu - każy robi jak uważa. Ja podczas remontu silnika w skodzie pomalowałem kolektory i kape - nie dlatego ze jakiś wielki esteta ze mnie ale ze przyjemniej sie dłubie pod maską jak wszytko jest wmiare czyste i silnik mnie nie odstrasza. Od razu widać wycieki i takie tam. A jeżeli ktoś maluje silniczek poto by ładiej wyglądał - to też mu chwała nie każdy robi kapitalke raz w miesiacu, a co cieszy serce to i dusze. Moim skromnym zdaniem to kwestia gustu a o tym juz sie nie dyskutuje. Jednym sie podoba - innym nie. Ja wole czysty i pomalowany silnik inny nie. Mogłem za małe piniadze mieć pochromowaną kape bo znajomy pracuje w takiej firemce - ale mi to do szcześcia az tak bardzo potrzebne nie jest wystarczy farba do felg i srebrzanka. W kadecie miałem podpolerowana kape bo tez to cieszyło oko - a co nie moge To tyle odemnie - ja nieneguje zmian ani chromu ( znajomy w fiacie 125 miał własnie pochromowaną obudowe filtra i wygladało to naprawde ładnie ) ale podkreśalm fakt ze każdy robi co uważa i jak umie i jednym sie może podobać innym nie i tyle...
A i mi takie połozenie klaksonu sie nie podoba - ja bym umieścił blizej przodu - moze przed chłodnica - ale to tylko ja
Miło usłyszeć choć jeden głos poparcia Dzięki Poup.
a co to wybory
do sejmików chyba