Wedlug tego co jest w instrukcji wrangler TJ może do wody o glębokości 75 cm wjechać bez przygotowanie, prawda to???
Mi się coś kojarzy, że głębokość brodzenia TJ to ok. 50-55 cm.
Jak swojego wtopiłem i całe koła 30'' były pod wodą to nalała mi się woda do skrzyni (manual). wtopienie
Jeśli nie przeszkadza ci woda w skrzyni to zobacz gdzie masz wlota powietrza:) chyba powyżej 75 cm...
Pozdr. Paweł
Producent zachowawczo zaleca wodę nie głębszą niż 50 cm w przypadku wody stojącej i 23 cm, gdy woda jest płynąca A do tego jeszcze ogranicza prędkość przeprawy do 8 km/h
Ale to na papierze tylko jest, a w rzeczywistości, to dopóki idzie do przodu, to można jechać, a później martwić się o resztę
będziesz wchodził do wody i mierzył jej głębokość przed wjazdem? niech Ci zdrowy rozsądek podpowie jak głęboko można wjechać i z jaką prędkością.
chmmmmm....... dziwne, co innego 9instrukcja a co innego realia. Podpowiedzcie mi którędy mogła sie dostać woda do skrzyni rozumiem że coś było zużyte (manual) i czy reduktor jest bezpieczny?? Wole na wszelki wypadek sprawdzić to żeby nie mieć tego samego problemu z wodą w skrzyni co kolega, bo to raczej jej dobrze nie zrobiło.
chmmmmm....... dziwne, co innego 9instrukcja a co innego realia. Podpowiedzcie mi którędy mogła sie dostać woda do skrzyni rozumiem że coś było zużyte (manual) i czy reduktor jest bezpieczny?? Wole na wszelki wypadek sprawdzić to żeby nie mieć tego samego problemu z wodą w skrzyni co kolega, bo to raczej jej dobrze nie zrobiło.
Ojojoj , chyba trochę technicznego szkolenia się przyda Mosty , skrzynia , reduktor mają odpowietrzniki , jeżeli sie wjedzie do wody to przez nie zasysa się to i owo do środka i mleko gotowe . Nie jest to strasznie niebezpieczne , ale po wodowaniu taki olej trzeba jak najszybciej wymienić . Rada na to jest prosta - zakładasz elastyczne wężyki i przedłużasz odpowietrzenia na bezpieczną wysokość Co do głębokosci brodzenia to mój wrangl ma ok. 1.10 metra
Manual nie ma odpowietrzenia (albo o czymś nie wiem). Woda dostała się przez otwór od wajchy zmiany biegów (w sumie odpowietrzenie:)). Tak jak napisał m.wilk po zalaniu od razu olej do wymiany. Jak planujesz topić swojego to podprowadź wyżej odpowietrzenia mostów, reduktora i automatu jeśli takowy posiadasz. W warsztacie na manual dali mi następującą radę: zalałeś, to wymień olej i będzie dobrze.
Pozdr. Paweł
Manual nie ma odpowietrzenia (albo o czymś nie wiem). Woda dostała się przez otwór od wajchy zmiany biegów (w sumie odpowietrzenie:)). Tak jak napisał m.wilk po zalaniu od razu olej do wymiany. Jak planujesz topić swojego to podprowadź wyżej odpowietrzenia mostów, reduktora i automatu jeśli takowy posiadasz. W warsztacie na manual dali mi następującą radę: zalałeś, to wymień olej i będzie dobrze.
Pozdr. Paweł
Paweł ktoś ładnie kiedyś opisywał jak uszczelnić to miejsce co piszesz super tani patent chiba DANIEL F poszukaj na forum chyba zastosował manżete od przegubu od jakiegoś małego samochodu chyba nic nie pokręciłem
Też słyszałem o tym patencie, ale nie znałem szczegółów. Dzięki za info.
Moze Fiat CC
poszukaj na forum było napewno
mosty z tego co zauważyłem mają seryjne odpowietrzenia obok chłodnicy i w tylnym słupku obok światła. A reduktor?? zauważyłem że wychodzi z niego coś w formie plastikowej złączki, a potem w wężyk sie to zamienia czyżby to było odpowietrzenie??. Auto jest seryjnie nigdy nie przerabiane.
Jeszcze pamietac nalezy PRZED ze to do czego wjechac chcesz to nie tylko H20 ale wszystko to co w nim plywa a to bardzo szkodzi innym podzespolom twojego autka np ;[rozrusznik ,alternator ,spowalniacze ,lozyska,elektryka,komp,aparat zapl.,zbiornik paliwa,zamulona rama itp.]
Tak to ja pisałem. Założyłem osłonę przegubu półosi (to się nazywa manszeta?) od fiata (chyba cc, albo seicento), bo kosztowała kilkanaście PLN, i całkiem nieźle pasuje. Ale na profilaktycznie docisnąłem ją jeszcze opaskami metalowymi. Znacznie poprawiło, bo jak tam miałem starą popękaną gumę, to miałem wodę w oleju po większej kałuży Teraz nieraz zdarzało się że rozbryzgi wody przedostawały się pod tą dokręconą blachą na tunelu, a w skrzyni spokój. Ale nie gwarantuję, że jak zanurzysz tak, że ta guma cała będzie pod wodą to wody nie zaciągnie A wężyk od reduktora oryginalnie kończy się na w komorze silnika, na ścianie oddzielającej od kabiny.
gdzie w takim razie najlepiej zrobić odpowietrzenie skrzyni i czy jest to konieczne. Bo guma na lewarku jest OK.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to jakoś wyprowadzić właśnie z tej gumy przy lewarku, ale nie wiem czy ktokolwiek tak kombinował. Chyba raczej wszyscy ograniczają się do dobrego uszczelnienia lewarka i nie zaciągają wody.