Serwis znalezionych haseł
kilka pytan odnosnie kadetta D
Pozycjonowanie stron internetowych
witam!
przymierzam sie do zakupu kadetta D, jednak nie ma to byc zwykly kadet, a taka mala niepozorna wyscigowka;) posiadam kadetta e gsi 20seh i przy budowie kanciaka zamierzam wykorzystac kilka czesci z niego
teraz kilka pytan:
1) jaka kwote musze przygotowac na zakup kadetta d? buda musi byc jak najbardziej zdrowa! reszta moze byc do wymiany;) auto musi byc zarejstrowane z waznym przegladem i ubezpieczeniem. Na co najbardziej zwracac uwage przy zakupie? oczywiscie buda po zakupie ma byc rozebrana i obspawana, jak starczy pieniazkow to dodatkowo dojda rozporki i moze polklatka
2) czy silnik 20seh z kadetta e pasuje bez zadnych przerobek? - zamierzam przerzucic caly uklad napedowy z kadetta gsi wraz z osprzetem elektrycznym
3) czy zawieszenie z kadetta e pasuje bez przerobek? chce przerzucic cale mc persony oraz cala tylna belke - amortyzatory beda to regulowane koni , a nad sprezynami sie jeszcze zastanawiam bo mam dwa komplety: w gsi sprezyny mattiga -60/40mm i w nexii vogtlanda -35mm , ktore beda sie bardziej nadawaly do kanciaka?
4) kola beda to alu felgi szprychowe ronala 15/6 z audi 80 b3 z oponami toyo t1r 195/50 (na tych kolach jezdzi w tej chwili moja nexia) czy taki zestawik bedzie odpowiedni do konciaka? jezdzi ktos na takim rozmiarze? trzeba przerabiac tylne nadkola??
5) wnetrze: w gsi mam deske z astry i teraz pytanie jakie przerobki mnie czekaja przy przekladaniu deski z E do D?? czy kubelki z gsi podejda bez problemow? czy naba z kierownica z gsi (mam sportowa kierownice 30cm) bedzie pasowala?
6) elektryka: w gsi mam elektryczne szyby i lusterka: chcialbym je zaadoptowac do D , podobno lusterka pasuja plug&play? a jak jest z szybami? czy mechanizm podnoszenia jest taki sam? przekladal juz ktos mechanizm z e do d?
pozdrawiam i z gory dziekuje za pomocne odpowiedzi!
lorak
1. ceny oid 500pln do 2000pln
2. silnik pasuje bez przerobek
3.zawieszenie ogolnie pasuje ale w kadecie e sa inne mnocowania gurne kolumn bedziesz musial roswierciuc nowe dziory w kielichach albo pokombinowac z przekładką tego od kadetta d . tylnia belka pasi bez przerobnek
4. kola beda oki
5.naba pasi z kiera , kubelki pasuja tylko inne sa szyny mocujace , deska wielkoscia wejdzie tylko trzenba troche przerobek z nawiewami i dopasowaniem jej
6.mechanizm jest inny ale moze coś wyrzeżźbisz
powodzenia
Lisu w sumie napisał co trzeba ale i ja dorzuce swoj 3 grosze
1) myśę że skoro zamierzasz i tak zawiechę przekładać i wszystko rozbierać, to nie ma dla ciebie znaczenia jaki to kadett, więc polecam poszukać jakieś przyzwoite 1.2 - silniczek niezbyt mocny, więc jest szansa trafic na egzemplarz "po dziadku" wiec nie zajeżdzony, z własciwą geometria itd. Wiec mozna myślec o kwocie 1000zł, ale naprawdę trzeba troche poszukać i niejednego zobaczyć, żeby trafić w końcu na zdrowy egzemplarz. U nas we Wrocławiu gość znajomy (Megabrain) ma chyba na sprzedaż bardzo przyzwoite 1.6sh, biale 3 drzwiowe, ale wysoko sie ceni no i tam jest tylny bok do roboty (ma ten bok do sprzednia ale tez sporo bierze). Ogólnie ładny.
2) silnik na łapy ci wejdzie itp, ale musisz sobie zrobić otwór w grodzi na wiązkę, bo kanciaki poza GTE nie miały komputera i wiązki.
3) Tylna belka podejdzie bez problemu, ale spręzyny są różne. Jeśli chcesz uzywać spręzyn z łezki, to musisz przerobić górne mocowanie (na podwoziu), żeby ci weszły prawidłowo. Uważam że skoro juz musisz robić swap spręzyn z lezki to juz lepiej z nexii, bo wtedy da sie jeszcze na -35 jeździć. Na -60/40 to będzie piękne, ale ciężko sie będzie poruszać normalnie po mieście (z teog co wiem to Kraków też ma dziurawy drogi) Wiec te niźsze odradzam.
Co macpherów to tak jak pisze Lisu. Rozwiercanie kielichów jest to troche rzeźba, ale jeśli koniecznie chcesz... Alternatrywą jest przekładanie górnych łozysk "kantowych" na macphery od łezki (pasuje). Ale trudno znaleźć kanta który ma te górne łozyska w świetnym stanie a nowe są 2 razy drozsze nizdo łezki (jakies 250zł/kpl)
4) to czy będą koła pasować to zalezy od ET felgi. Jak będzie ET 15 to moze byc lipa , szczególnie przy obniźeniu. Niestety nie wiem jakie ET było w takim audi. Rozmiar opon jest OK, wręcz idaleny, ale na sześciocalowych alu bedzie to troche paściarsko wyglądać, pomyśl nad 7"
6" to dobre dla 185.
No , tyle ze na 6 calach będą opony ranty alu osłaniać
5) tak jak pisze Lisu. Naba będzie ok, mozesz stosowac naby i kiery od kadetta C do Astry F (wszystkie ople do bodajże 2000r) W mantach i kadettach C nie było odbijania kierunków w kierach.
Fotele kubełki z łezki nie pasują. Bo jak tu mowić o pasowaniu jak trzeba zmieniać całe mocowania, albo przespawywac szyby w podłodze? Tak to każde można dopasować. Generalnei polecam kupić orginalne Kantowe Recaro, ostatnio było troche teog do kupienia w dobrych cenach. I na allegro, i u nas.
A trzeba wiedzieć ze recaro z kanra SR / GTE jest 2 razy lepsze nix standardowe kubełki GSI. Dla mnie te "kubełki" to są paściarskie. Za szerokie i brzydkie. No chyba że z ciebie naprawde kawał chlopa, np 190cm i 100kg wagi, to będziesz miiał trzymanie podobne jak ja w recaro
Deska TEORETYCZNIE pasuje. Moze 3 osoby w historii klubu sie podjęły. 2 tego dokonały. Jedna zostawila niedokończone i pozbyła sie auta. Jedna zaczęła i odpuściła jak sie okazało ile rzeźby. Trzeba ciągnac kanały powietrzne po swojemu, bo dmuchawa jest inna i gdzie indziej. Najgorzej jest z nagrzewnicą i prowadzenie cięgien do ustawiania nawiewów i temperatury. O tym ci powie Jaro, bo on tego dokonał i ciągle w klubie jest (chwilowo nie bywa na forum), Moim zdaniem jedyny plus takiej deski to więcej schowków i miejśc na papiery i klamotki. Ale jzu konsolka srodkowa lepsza jest orginalna kanciaka (jeśli ktoś ma zamiast korytka ) i w ogole wyglad tej lezkowej jest nijaki. Jak jzu tyle roboty wkładac to jzu lepiej z astry F wsadzać. To jest wtedy jakis efekt. A tak to jest jakbyś sie kanta wstydził i chcial go na siłę zrobić na łezkę. Odradzam.
6) Lusterka da sie załozyć, lekką przeróbką. Można (tylko przy elektrycznych) zdemontować tę metalowa tójkątną częśc która wchodzi w drzwi i wywierciec jednen otwór w drzwaich i na jedną dużą srube przykręcić. Nie naruszamy w ten sposób orginalnej konstrukcji drzwi. Jeśli są to lusterka manualne i chcemy zachować możliwosc regulacji rączką (a nie szkłem) to trzeba wyciać trójkątny otwór w drzwich na wpust lusterka
Jesli chcesz zakładac elektrykę, czeka cie wycięcie otworów w drzwiach i słupkach. Jesli będa szyby, lusterka i jeszcze centralny, to otwór musi być spory. Z tego względy właśnie chyba odpuszcze zakłądanie elektrycznych lusterek z łezki, bo nie chce mi sie otworu (juz gotowego u mnie) powiększać i ciagac takiej grubej wiązki... Lusterka nie wymagaja sterownika, idzie bezpośrednio "przełacznik-lusterka". Szyby już wymagają sterownika, chyba że jest on przy mechanizmach. Powinny pasować, jesli sa to orginalne GM a nie zamienniki na linkach.
Jaki to ma być kant (2/3/4/5 drzwi) i z jakiej wersji nadwozia (2/3/4/5 drzwi) ma pochodzić mechanizm?
Źle go zrozumiałeś on poprostu chce dopieścić kadzia jak każdy z nas
Andyles, a jak ty mnie zrozumialeś ? Bo zupelnie nie wiem o co ci chodzi...
ja tez nie jażę
Bo napisaleś że na to wygląda że Lorak chce na siłę źrobić z kanta łezkę, a ja napisałem że go źle zrozumiałeś i że on chce go tylko dopieścić tak jak my wszyscy.
Panowie ogromne dzieki za odpowiedz i rady!
w zadnym wypadku nie mam na celu robienia z kanta lezki...gdyby mi o to chodzilo to jezdzilbym dalej swoja lezka i nigdy nie znalazl sie na waszym forum..
poprostu mam dwa zawiasy w super stanie, silnik, hamulce, kola tez i fajne wnetrze dlatego chce to przelozyc do lekkiej, niepozornej i zdrowej budy;)
teraz tak:
1) http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1128284 co myslicie nad tym? bo chyba sie wybiore go obejrzec;)
2) super ze wszystko podejdzie, a otwor w grodzi to zaden problem;)
3) macie moze gdzies w sieci opis , najlepiej ze zdjeciami, adaptacji zawieszenia z lezki do kanta??
4)et felgi to 35, felg nie zamierzam zmieniac bo jesten zadowolony z tych co mam, sa pomalowane proszkowo na bialo i niezle wygladaja, a co najwazniejsze sa wmiare proste;)
zreszta to ma byc projekt nisko budzetowy i jedyne koszta jakie zamierzam poniesc to zakup i odrestaurowanie budy
5)lux ze kierownica pasuje
kubelkow w lezce sa conajmniej dwa rodzaje jezeli chodzi o szerokosc, musialbym posiedziec w recaro z kanta zeby sie nad nimi zastanowic.. oraz znalesc takie w bardzo dobrym stanie;)
proktor z deska mnie zle zrozumiales...jak pisalem, w gsi mam deske z astry i to wlasnie ja chce przelozyc do kanta;)
6)z elektryka chyba sobie dam spokoj;)
kant ma byc koniecznie 3d!! lezka tez jest 3d
pozdrawiam!
lorak
jednak bym sie pokusil o zakup zawieszenie od kadetta D 1.6/1.8, bo opcja z mcphersonami E nie jest dobra opcja
Cala reszta do robienia bez problemu, koszty zawsze jakies wyskocza podczas prac.
Pozdrawiam
lorak, tę bude której linka podałeś bym sobie odpuścił. Niepokoi malowana na czarno komora silnika - może juz tam było pordzewiałe i ktoś to biteksował? I określenie "stan blacharski zadowalający"... Nie bardzo to widzę. ie spiesz sie za bardzo. W ogóle to trochę sie spóźniłeś, największy wysyp kantów był na wiosnę, jak sie ludzie "na lato" przesiadali na nowsze. Śledź na naszym forum dział "Kanty na Allegro" tam często są podawane linki i ludnośc komentuje
http://kadett.d.pl/forum/viewforum.php?f=14
Jak cos kupisz z takiego polecenia to sie pochwal
Wątpię czy znajdziesz w sieci jakieś fotki na zasadzie tutorialu. Prędzej na jakiejś stronie prywatnej, gdzie ktoś pokazuje co ma pod maską. I sim dobrze mówi - żeby użyć tego silnika wystarczy kupić macphersony z diesla (1.6) albo z GTE (1.8). Półosi są grube i pasują do skrzyni F16 i u nas wszyscy którzy maja 2.0 tak kombinowali. No poza tymi co włąsnie rozwieracali kielichy - ja też nie popieram. To juz własnei lepiej zmienić górne łozyska... Jesli masz Felgi 6" i chceszje zachować, to pomyśl nad zmianą opon na węższe 185, będzie lepiej sie rozpędzał, mniej palił, latwiejsze manewry, a jednoczesnie wygląd będzie chyba nawet lepszy, bo nie będzie "balonów" na dole (a raczej będa mniejsze znacznie)
Jesli masz dechę z astry to wypas. Popieram przekładkę. Będzie ci troche miejsca w srodku zabierac, w porównaniu z decha kanta. Po otwarciu drzwi wystaje poza słupek jakies 15-20cm do środka. Ale i tak będzie pewnie troche przeróbek. Ponoć sam plastik pasuje lepiej jak z łezki. Ale ciegna, nadmuchy i nagrzewnica to i tak zawsze będzie klopotliwe. Ale powodzenia - jakbyś mógł podczas prac dokumentowac postęp (i robić opisy operacji ) np. we własnym topiku, to bedziemy ci bardzo wdzieczni - niejeden sie ucieszy z takiego tutorialu
A co do elektryki, to czemu nie? Jesli masz mechanizm, wiązkę i przełaczniki, to ele. szybki warto zalozyć. Wygoda i styl Choleranie nie lubię jadąc sam pokładania sie na moim recaro, żeby odkrecić szybę pasażera. Np żeby sie spytać od drogę, albo żeby troche auto przewietrzyc w upały.
Ps. Taka drobna rada. Jesli nie zamierzasz robierac auta na drobne i lakierowac wszystkiego od nowa z calym wnętrzem w środku, to szukaj kanta w docelowym kolorze - oszczędzisz sobie lakierowania wnetrza.
Lorak jest z Krakowa...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=112142247
To sobie Lorak obejrzyj tego. 500zł, nic rewelacyjnego, pas przedni do roboty. Ale na miejscu, więc obejrzeć nie zawadzi. Poza tym będziesz miał punkt odniesienia do nastepnych
Lorek, jak bedziesz chciał sprzedać jakieś czesci z tego Gsi, to daj znać. Ja dopiero jednego rozbebeszyłem
Jeżeli chcesz przełożyć elektryczne szyby z łezki do kanta 3D, powinny pasować,bo mechanizmy w 3d łezce są takie same jak w kancie( przynajmnije "na oko" ) w łezkach 5D już sa inne.
A moim zdaniem łezkowe recaro sa wygodniejsze od kadettowych. W swoim D miałem recaro i były dla mnie za wąskie. W łezce teraz mam łezkowe i są i wygodne i funkcjonalne.
Apropos tego kanta z aukcji. Ma zegary z łezki wkomponowane
Panowie zawieszenie chcialbym zostawic to co mam, a to dlatego, ze mam dwa komplety regulowanych amorkow KONI w super stanie i dwa komplety fajnych sprezyn....
jakby mi przyszlo kupic nowy zestaw KONI + jakies dobre sprezyny do kadetta D to koszt calej zabawy z kantem wzroslby dwukrotnie
opony tez raczej zostana te ktore mam, przy 130KM (docelowo bedzie wiecej;) ) szerokosc 195 jest ok. poza tym oponki maja kilka miesiecy i sa prawie nowe
aukcje tego kanta z krakowa widzialem, dzwonilem nawet do kolesia ale nie pasowala mi proponowana przez niego godzina.. autko stoi na rynku podgorskim wiec podjade sobie w wolnej chwili obejrzec chocby z zewnatrz
RIS lezka idzie na czesci;) potrzebujesz cos?
sorry za odgrzewanie tematu ale mam z lorakiem podobne plany:]
podraze troszke temat zawieszenia
jesli sie zalozy gorne lozyska od D to mozna w nie wsadzic cale kolumny z E ?? dobrze zrozumialem?
a zeby zalozyc lozyska z E to trzeba nawiercic miejsce na sruby??
a teraz tylna belka, jak sie przelozy cala belke to dalej jest problem z gornym gniazdem sprezyny? nie da sie tego gniazda przelozyc z E??
i mam jeszcze jedno pytanko co do kadetta czy one maja cala tylna klape otwierana od zderzaka do dachu (z szyba) czy tak jak sedan tylko sama blache?
o ile ciezsze jest kombi 3d (czy van) od zwyklej habety 3d?
jesli sie zalozy gorne lozyska od D to mozna w nie wsadzic cale kolumny z E ?? dobrze zrozumialem?
Podobno tak - nie gwarantuję bo nie robiłem, ale parę razy były na forum takie informacje. Może ktoś napisze bardziej zdecydowanie, kto sie z tym spotkał.
a zeby zalozyc lozyska z E to trzeba nawiercic miejsce na sruby??
Nie tyle nawiercać co rozwiercać - otwory wypadająw tym samym miejscu tyle ze wężej - po zakręceniu śrub widać otwory po orginalnych łozyskach , wystajace na zewnatrz. Jakieś 4mm przesunięcia chyba. Dokładniej moze napisać elOgrodo od nas z Wrocławia, bo ma tak zrobione.
Jak dla mnie lepiej zalozyć macphersony z kanta diesla - przypasują do 2.0.
...i wszystlo w tym temacie
Nie wiem czy to się ma do tego,że łezka ma krótsze sprężyny niż kant, ale makpery mają zupełnie inne. Ja chciałem zrobić odwrotnie z D do E,ale po porównaniu akcję zaniechałem. Chociaż u nas kolega elOgrodo ma w D makphery z E i śmiga
smiga smiga tylko troche dymi
Znacząca jest różnica w stosunku zwykłych Mcperów do Mcperów diesla? (D)
Można przekładać bez problemów. Oczywiście wiąże się to ze zmianą półosi na te grubsze.
Założenie Macpersonów od diesel'a to najłatwiejsze rozwiązanie przy swapie na większy silnik.
tyle ze PKC ma 1,6 - i jezeli jest to orginales 16SH to mcpery sa takie same jak w dieslu.
Ano , lux sytuacja
Mam 1.6 ale włożony od astry z tym jednopunktowym wtryskiem którego już nie ma Co do oznaczen się nie orientuje, w każdym razie to jest ten 75konny.
A nie można by wymienic samych wkładów?
c16nz był na mono. Samych wkładów raczej nie, ponieważ to Twoje 1.6 jest zbudowane na małym bloku, zaaś stare 1.6SH jeszcze na dużym bloku tak samo jak 1.8-2.0
takze generalnie nie za ciekawie, bo zawias z Twojego PKC nie pasuje niestety do wiekszych silnikow - chyba ze rzezba
Ale same amortyzatory rozumiem pasują do Mcpersonów z diesla.
Zawieszenie mam na serii, poprzedni silnik 1.3.
no amory tak, aczkolwiek szybciej chyba padną (mi też). Bo cos mi sie wydaje ze w GTE (czyli 1.8 ) były twardsze amory ze względu na cięższy silnik.
No i chyba przy okazji na charakter modelu GTE
i to predzej ze wzgledu na charakter bo masa silnika w GTE niewiele sie rozni od SH a na bank jest mniejsza od diesla
Hmm a gdyby tak kupic (o ile bym dostał) 4 amorki od GTE.
Byłby zapewne twardszy i fajniejszy w prowadzeniu...
Dołóż sobie stabilizator przedni - auto bedzie sie mniej bujało na zakrętach i jednocześnie sie utwardzi. I wystarczy.
Bo generalnie amory do GTE to trochę kosztują. Normalne są typowe, więc są tanie - pasuja do Astry, Lanosa, Łezki, wiec masówa zbija cenę.
Wg mojej wiedzy do GTE sa drozsze - ale zapytać w sklepie nie zaszkodzi
A PKC nie ma stabilizatora ?
Do GTE są droższe - duuużo droższe
Prawda? coś mi sie tak majaczy że w jedynym sklepie w jakim kieeedys dawno temu mi to znaleźli (hurtownia moto kolo Risa) to porówianie za komplet było jakoś tak: 180zł za zwykłe, 280 za takie do GTE. No ale to było dawno więc mogłem coś pomylić.
A czy PKC ma stabilizator, to ja nie wiem, ale orginalnie to one były chyba tylko w SRkach...?
No i na pewno w GTE'kach
no ale wiesz co Steve ?
Naci wrocławscy fachmeni spod znaku SzajkaBrothers wczoraj mnie uświadomili, ze w GTE ten stabilizator był grubszy! I faktycznie - jak mówili tak jest , ZPT ma grubszy a pochodzi z GTE.
A no proszę. Ja zawsze byłem zdania że ten GTE to "czymś" się różni. Moim zdaniem i sprężyny musza mieć inną ch-kę; tak z doświadczenia - ale jak to sprawdzić to nie wiem
Mam stabilizator.
spręzyny przednie na pewno są twardsze, bo by pod GTE mocniej siadło zawieszenie (jak mi teraz ) poza tym własnie chodzi o utwardzenie, ale tyl byl raczej seria...
tak samo GTE jak i SH i diesel mialy taki sam gruby stabilizator (przynajmniej w wersji kombi)
Gruby tzn. ile fi jesli można
Ale ale - GTE seryjnie miało gazowe, a co z tym się wiąże twardsze amortyzatory.
A ja kiedyś dokupiłem zamienniki monroe do GTE - to były gazowo-olejowe, ale fakt - gaz
gazowe, a co z tym się wiąże twardsze amortyzatory.
a ja zawsze bylem przekonany ze to olejowe sa twardsze
a mozna sobie tez sprawic amorki z kadetta E gsi
i beda tansze od gte a wcale nie gorsze
Ja jezdze wlasnie na takich.
Stabilizatory byly nie tylko w sr-kach
w roznych wersjach w zaleznosci od wyposazenia, fabryki i kraju pochodzenia.
a ja zawsze bylem przekonany ze to olejowe sa twardsze
no własnie nie, gaz jest tam dośc mocno sprężony i dzial to bardziej opornie. Dlatego są chętnie kupowane dla VW (szczególnie golf2), które są generalnie bardziej "miękkie" niż ople, więc amory gazowe to pierwszy krok dla poprawienia właściwości trakcyjnych. Generalnie dla kanta bym juz sie w gazowe nie pchał, bo i tak twardo dość.
Twardośc amortyzatorów zależy od ich charakterystyki i nie ma znaczenia czy są one gazowe czy olejowe(w tym przypadku).
Będąc wnikliwym trzeba powiedziec też, że nie ma czysto gazowych amorów. Gazówki to w rzeczywistości amortyzatory olejowo - gazowe.
Rozumiem że od E gsi pasuja amortyzatory do Kadetta D na przód jak i na tył?
wklady z przodu pasuja bez problemu
oczywiscie jesli nie jest problemem w niektorych przypadkach inna nakretka mocujaca do kolumny - trzeba miec w zapasie albo zdobyc.
Z tylem sie nie bawilem.
To bardzo dobra informacja a z tyłu wyciągnę i pójdę ze wzorem do sklepu.
Mam nadzieję , że w któryms będa na stanie.
witam!
przymierzam sie do zakupu kadetta D, jednak nie ma to byc zwykly kadet, a taka mala niepozorna wyscigowka;) posiadam kadetta e gsi 20seh i przy budowie kanciaka zamierzam wykorzystac kilka czesci z niego
teraz kilka pytan:
1) jaka kwote musze przygotowac na zakup kadetta d? buda musi byc jak najbardziej zdrowa! reszta moze byc do wymiany;) auto musi byc zarejstrowane z waznym przegladem i ubezpieczeniem. Na co najbardziej zwracac uwage przy zakupie? oczywiscie buda po zakupie ma byc rozebrana i obspawana, jak starczy pieniazkow to dodatkowo dojda rozporki i moze polklatka
2) czy silnik 20seh z kadetta e pasuje bez zadnych przerobek? - zamierzam przerzucic caly uklad napedowy z kadetta gsi wraz z osprzetem elektrycznym
3) czy zawieszenie z kadetta e pasuje bez przerobek? chce przerzucic cale mc persony oraz cala tylna belke - amortyzatory beda to regulowane koni , a nad sprezynami sie jeszcze zastanawiam bo mam dwa komplety: w gsi sprezyny mattiga -60/40mm i w nexii vogtlanda -35mm , ktore beda sie bardziej nadawaly do kanciaka?
4) kola beda to alu felgi szprychowe ronala 15/6 z audi 80 b3 z oponami toyo t1r 195/50 (na tych kolach jezdzi w tej chwili moja nexia) czy taki zestawik bedzie odpowiedni do konciaka? jezdzi ktos na takim rozmiarze? trzeba przerabiac tylne nadkola??
5) wnetrze: w gsi mam deske z astry i teraz pytanie jakie przerobki mnie czekaja przy przekladaniu deski z E do D?? czy kubelki z gsi podejda bez problemow? czy naba z kierownica z gsi (mam sportowa kierownice 30cm) bedzie pasowala?
6) elektryka: w gsi mam elektryczne szyby i lusterka: chcialbym je zaadoptowac do D , podobno lusterka pasuja plug&play? a jak jest z szybami? czy mechanizm podnoszenia jest taki sam? przekladal juz ktos mechanizm z e do d?
pozdrawiam i z gory dziekuje za pomocne odpowiedzi!
lorak
1. ceny oid 500pln do 2000pln
2. silnik pasuje bez przerobek
3.zawieszenie ogolnie pasuje ale w kadecie e sa inne mnocowania gurne kolumn bedziesz musial roswierciuc nowe dziory w kielichach albo pokombinowac z przekładką tego od kadetta d . tylnia belka pasi bez przerobnek
4. kola beda oki
5.naba pasi z kiera , kubelki pasuja tylko inne sa szyny mocujace , deska wielkoscia wejdzie tylko trzenba troche przerobek z nawiewami i dopasowaniem jej
6.mechanizm jest inny ale moze coś wyrzeżźbisz
powodzenia
Lisu w sumie napisał co trzeba ale i ja dorzuce swoj 3 grosze
1) myśę że skoro zamierzasz i tak zawiechę przekładać i wszystko rozbierać, to nie ma dla ciebie znaczenia jaki to kadett, więc polecam poszukać jakieś przyzwoite 1.2 - silniczek niezbyt mocny, więc jest szansa trafic na egzemplarz "po dziadku" wiec nie zajeżdzony, z własciwą geometria itd. Wiec mozna myślec o kwocie 1000zł, ale naprawdę trzeba troche poszukać i niejednego zobaczyć, żeby trafić w końcu na zdrowy egzemplarz. U nas we Wrocławiu gość znajomy (Megabrain) ma chyba na sprzedaż bardzo przyzwoite 1.6sh, biale 3 drzwiowe, ale wysoko sie ceni no i tam jest tylny bok do roboty (ma ten bok do sprzednia ale tez sporo bierze). Ogólnie ładny.
2) silnik na łapy ci wejdzie itp, ale musisz sobie zrobić otwór w grodzi na wiązkę, bo kanciaki poza GTE nie miały komputera i wiązki.
3) Tylna belka podejdzie bez problemu, ale spręzyny są różne. Jeśli chcesz uzywać spręzyn z łezki, to musisz przerobić górne mocowanie (na podwoziu), żeby ci weszły prawidłowo. Uważam że skoro juz musisz robić swap spręzyn z lezki to juz lepiej z nexii, bo wtedy da sie jeszcze na -35 jeździć. Na -60/40 to będzie piękne, ale ciężko sie będzie poruszać normalnie po mieście (z teog co wiem to Kraków też ma dziurawy drogi) Wiec te niźsze odradzam.
Co macpherów to tak jak pisze Lisu. Rozwiercanie kielichów jest to troche rzeźba, ale jeśli koniecznie chcesz... Alternatrywą jest przekładanie górnych łozysk "kantowych" na macphery od łezki (pasuje). Ale trudno znaleźć kanta który ma te górne łozyska w świetnym stanie a nowe są 2 razy drozsze nizdo łezki (jakies 250zł/kpl)
4) to czy będą koła pasować to zalezy od ET felgi. Jak będzie ET 15 to moze byc lipa , szczególnie przy obniźeniu. Niestety nie wiem jakie ET było w takim audi. Rozmiar opon jest OK, wręcz idaleny, ale na sześciocalowych alu bedzie to troche paściarsko wyglądać, pomyśl nad 7"
6" to dobre dla 185.
No , tyle ze na 6 calach będą opony ranty alu osłaniać
5) tak jak pisze Lisu. Naba będzie ok, mozesz stosowac naby i kiery od kadetta C do Astry F (wszystkie ople do bodajże 2000r) W mantach i kadettach C nie było odbijania kierunków w kierach.
Fotele kubełki z łezki nie pasują. Bo jak tu mowić o pasowaniu jak trzeba zmieniać całe mocowania, albo przespawywac szyby w podłodze? Tak to każde można dopasować. Generalnei polecam kupić orginalne Kantowe Recaro, ostatnio było troche teog do kupienia w dobrych cenach. I na allegro, i u nas.
A trzeba wiedzieć ze recaro z kanra SR / GTE jest 2 razy lepsze nix standardowe kubełki GSI. Dla mnie te "kubełki" to są paściarskie. Za szerokie i brzydkie. No chyba że z ciebie naprawde kawał chlopa, np 190cm i 100kg wagi, to będziesz miiał trzymanie podobne jak ja w recaro
Deska TEORETYCZNIE pasuje. Moze 3 osoby w historii klubu sie podjęły. 2 tego dokonały. Jedna zostawila niedokończone i pozbyła sie auta. Jedna zaczęła i odpuściła jak sie okazało ile rzeźby. Trzeba ciągnac kanały powietrzne po swojemu, bo dmuchawa jest inna i gdzie indziej. Najgorzej jest z nagrzewnicą i prowadzenie cięgien do ustawiania nawiewów i temperatury. O tym ci powie Jaro, bo on tego dokonał i ciągle w klubie jest (chwilowo nie bywa na forum), Moim zdaniem jedyny plus takiej deski to więcej schowków i miejśc na papiery i klamotki. Ale jzu konsolka srodkowa lepsza jest orginalna kanciaka (jeśli ktoś ma zamiast korytka ) i w ogole wyglad tej lezkowej jest nijaki. Jak jzu tyle roboty wkładac to jzu lepiej z astry F wsadzać. To jest wtedy jakis efekt. A tak to jest jakbyś sie kanta wstydził i chcial go na siłę zrobić na łezkę. Odradzam.
6) Lusterka da sie załozyć, lekką przeróbką. Można (tylko przy elektrycznych) zdemontować tę metalowa tójkątną częśc która wchodzi w drzwi i wywierciec jednen otwór w drzwaich i na jedną dużą srube przykręcić. Nie naruszamy w ten sposób orginalnej konstrukcji drzwi. Jeśli są to lusterka manualne i chcemy zachować możliwosc regulacji rączką (a nie szkłem) to trzeba wyciać trójkątny otwór w drzwich na wpust lusterka
Jesli chcesz zakładac elektrykę, czeka cie wycięcie otworów w drzwiach i słupkach. Jesli będa szyby, lusterka i jeszcze centralny, to otwór musi być spory. Z tego względy właśnie chyba odpuszcze zakłądanie elektrycznych lusterek z łezki, bo nie chce mi sie otworu (juz gotowego u mnie) powiększać i ciagac takiej grubej wiązki... Lusterka nie wymagaja sterownika, idzie bezpośrednio "przełacznik-lusterka". Szyby już wymagają sterownika, chyba że jest on przy mechanizmach. Powinny pasować, jesli sa to orginalne GM a nie zamienniki na linkach.
Jaki to ma być kant (2/3/4/5 drzwi) i z jakiej wersji nadwozia (2/3/4/5 drzwi) ma pochodzić mechanizm?
Źle go zrozumiałeś on poprostu chce dopieścić kadzia jak każdy z nas
Andyles, a jak ty mnie zrozumialeś ? Bo zupelnie nie wiem o co ci chodzi...
ja tez nie jażę
Bo napisaleś że na to wygląda że Lorak chce na siłę źrobić z kanta łezkę, a ja napisałem że go źle zrozumiałeś i że on chce go tylko dopieścić tak jak my wszyscy.
Panowie ogromne dzieki za odpowiedz i rady!
w zadnym wypadku nie mam na celu robienia z kanta lezki...gdyby mi o to chodzilo to jezdzilbym dalej swoja lezka i nigdy nie znalazl sie na waszym forum..
poprostu mam dwa zawiasy w super stanie, silnik, hamulce, kola tez i fajne wnetrze dlatego chce to przelozyc do lekkiej, niepozornej i zdrowej budy;)
teraz tak:
1) http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1128284 co myslicie nad tym? bo chyba sie wybiore go obejrzec;)
2) super ze wszystko podejdzie, a otwor w grodzi to zaden problem;)
3) macie moze gdzies w sieci opis , najlepiej ze zdjeciami, adaptacji zawieszenia z lezki do kanta??
4)et felgi to 35, felg nie zamierzam zmieniac bo jesten zadowolony z tych co mam, sa pomalowane proszkowo na bialo i niezle wygladaja, a co najwazniejsze sa wmiare proste;)
zreszta to ma byc projekt nisko budzetowy i jedyne koszta jakie zamierzam poniesc to zakup i odrestaurowanie budy
5)lux ze kierownica pasuje
kubelkow w lezce sa conajmniej dwa rodzaje jezeli chodzi o szerokosc, musialbym posiedziec w recaro z kanta zeby sie nad nimi zastanowic.. oraz znalesc takie w bardzo dobrym stanie;)
proktor z deska mnie zle zrozumiales...jak pisalem, w gsi mam deske z astry i to wlasnie ja chce przelozyc do kanta;)
6)z elektryka chyba sobie dam spokoj;)
kant ma byc koniecznie 3d!! lezka tez jest 3d
pozdrawiam!
lorak
jednak bym sie pokusil o zakup zawieszenie od kadetta D 1.6/1.8, bo opcja z mcphersonami E nie jest dobra opcja
Cala reszta do robienia bez problemu, koszty zawsze jakies wyskocza podczas prac.
Pozdrawiam
lorak, tę bude której linka podałeś bym sobie odpuścił. Niepokoi malowana na czarno komora silnika - może juz tam było pordzewiałe i ktoś to biteksował? I określenie "stan blacharski zadowalający"... Nie bardzo to widzę. ie spiesz sie za bardzo. W ogóle to trochę sie spóźniłeś, największy wysyp kantów był na wiosnę, jak sie ludzie "na lato" przesiadali na nowsze. Śledź na naszym forum dział "Kanty na Allegro" tam często są podawane linki i ludnośc komentuje
http://kadett.d.pl/forum/viewforum.php?f=14
Jak cos kupisz z takiego polecenia to sie pochwal
Wątpię czy znajdziesz w sieci jakieś fotki na zasadzie tutorialu. Prędzej na jakiejś stronie prywatnej, gdzie ktoś pokazuje co ma pod maską. I sim dobrze mówi - żeby użyć tego silnika wystarczy kupić macphersony z diesla (1.6) albo z GTE (1.8). Półosi są grube i pasują do skrzyni F16 i u nas wszyscy którzy maja 2.0 tak kombinowali. No poza tymi co włąsnie rozwieracali kielichy - ja też nie popieram. To juz własnei lepiej zmienić górne łozyska... Jesli masz Felgi 6" i chceszje zachować, to pomyśl nad zmianą opon na węższe 185, będzie lepiej sie rozpędzał, mniej palił, latwiejsze manewry, a jednoczesnie wygląd będzie chyba nawet lepszy, bo nie będzie "balonów" na dole (a raczej będa mniejsze znacznie)
Jesli masz dechę z astry to wypas. Popieram przekładkę. Będzie ci troche miejsca w srodku zabierac, w porównaniu z decha kanta. Po otwarciu drzwi wystaje poza słupek jakies 15-20cm do środka. Ale i tak będzie pewnie troche przeróbek. Ponoć sam plastik pasuje lepiej jak z łezki. Ale ciegna, nadmuchy i nagrzewnica to i tak zawsze będzie klopotliwe. Ale powodzenia - jakbyś mógł podczas prac dokumentowac postęp (i robić opisy operacji ) np. we własnym topiku, to bedziemy ci bardzo wdzieczni - niejeden sie ucieszy z takiego tutorialu
A co do elektryki, to czemu nie? Jesli masz mechanizm, wiązkę i przełaczniki, to ele. szybki warto zalozyć. Wygoda i styl Choleranie nie lubię jadąc sam pokładania sie na moim recaro, żeby odkrecić szybę pasażera. Np żeby sie spytać od drogę, albo żeby troche auto przewietrzyc w upały.
Ps. Taka drobna rada. Jesli nie zamierzasz robierac auta na drobne i lakierowac wszystkiego od nowa z calym wnętrzem w środku, to szukaj kanta w docelowym kolorze - oszczędzisz sobie lakierowania wnetrza.
Lorak jest z Krakowa...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=112142247
To sobie Lorak obejrzyj tego. 500zł, nic rewelacyjnego, pas przedni do roboty. Ale na miejscu, więc obejrzeć nie zawadzi. Poza tym będziesz miał punkt odniesienia do nastepnych
Lorek, jak bedziesz chciał sprzedać jakieś czesci z tego Gsi, to daj znać. Ja dopiero jednego rozbebeszyłem
Jeżeli chcesz przełożyć elektryczne szyby z łezki do kanta 3D, powinny pasować,bo mechanizmy w 3d łezce są takie same jak w kancie( przynajmnije "na oko" ) w łezkach 5D już sa inne.
A moim zdaniem łezkowe recaro sa wygodniejsze od kadettowych. W swoim D miałem recaro i były dla mnie za wąskie. W łezce teraz mam łezkowe i są i wygodne i funkcjonalne.
Apropos tego kanta z aukcji. Ma zegary z łezki wkomponowane
Panowie zawieszenie chcialbym zostawic to co mam, a to dlatego, ze mam dwa komplety regulowanych amorkow KONI w super stanie i dwa komplety fajnych sprezyn....
jakby mi przyszlo kupic nowy zestaw KONI + jakies dobre sprezyny do kadetta D to koszt calej zabawy z kantem wzroslby dwukrotnie
opony tez raczej zostana te ktore mam, przy 130KM (docelowo bedzie wiecej;) ) szerokosc 195 jest ok. poza tym oponki maja kilka miesiecy i sa prawie nowe
aukcje tego kanta z krakowa widzialem, dzwonilem nawet do kolesia ale nie pasowala mi proponowana przez niego godzina.. autko stoi na rynku podgorskim wiec podjade sobie w wolnej chwili obejrzec chocby z zewnatrz
RIS lezka idzie na czesci;) potrzebujesz cos?
sorry za odgrzewanie tematu ale mam z lorakiem podobne plany:]
podraze troszke temat zawieszenia
jesli sie zalozy gorne lozyska od D to mozna w nie wsadzic cale kolumny z E ?? dobrze zrozumialem?
a zeby zalozyc lozyska z E to trzeba nawiercic miejsce na sruby??
a teraz tylna belka, jak sie przelozy cala belke to dalej jest problem z gornym gniazdem sprezyny? nie da sie tego gniazda przelozyc z E??
i mam jeszcze jedno pytanko co do kadetta czy one maja cala tylna klape otwierana od zderzaka do dachu (z szyba) czy tak jak sedan tylko sama blache?
o ile ciezsze jest kombi 3d (czy van) od zwyklej habety 3d?
jesli sie zalozy gorne lozyska od D to mozna w nie wsadzic cale kolumny z E ?? dobrze zrozumialem?
Podobno tak - nie gwarantuję bo nie robiłem, ale parę razy były na forum takie informacje. Może ktoś napisze bardziej zdecydowanie, kto sie z tym spotkał.
a zeby zalozyc lozyska z E to trzeba nawiercic miejsce na sruby??
Nie tyle nawiercać co rozwiercać - otwory wypadająw tym samym miejscu tyle ze wężej - po zakręceniu śrub widać otwory po orginalnych łozyskach , wystajace na zewnatrz. Jakieś 4mm przesunięcia chyba. Dokładniej moze napisać elOgrodo od nas z Wrocławia, bo ma tak zrobione.
Jak dla mnie lepiej zalozyć macphersony z kanta diesla - przypasują do 2.0.
...i wszystlo w tym temacie
Nie wiem czy to się ma do tego,że łezka ma krótsze sprężyny niż kant, ale makpery mają zupełnie inne. Ja chciałem zrobić odwrotnie z D do E,ale po porównaniu akcję zaniechałem. Chociaż u nas kolega elOgrodo ma w D makphery z E i śmiga
smiga smiga tylko troche dymi
Znacząca jest różnica w stosunku zwykłych Mcperów do Mcperów diesla? (D)
Można przekładać bez problemów. Oczywiście wiąże się to ze zmianą półosi na te grubsze.
Założenie Macpersonów od diesel'a to najłatwiejsze rozwiązanie przy swapie na większy silnik.
tyle ze PKC ma 1,6 - i jezeli jest to orginales 16SH to mcpery sa takie same jak w dieslu.
Ano , lux sytuacja
Mam 1.6 ale włożony od astry z tym jednopunktowym wtryskiem którego już nie ma Co do oznaczen się nie orientuje, w każdym razie to jest ten 75konny.
A nie można by wymienic samych wkładów?
c16nz był na mono. Samych wkładów raczej nie, ponieważ to Twoje 1.6 jest zbudowane na małym bloku, zaaś stare 1.6SH jeszcze na dużym bloku tak samo jak 1.8-2.0
takze generalnie nie za ciekawie, bo zawias z Twojego PKC nie pasuje niestety do wiekszych silnikow - chyba ze rzezba
Ale same amortyzatory rozumiem pasują do Mcpersonów z diesla.
Zawieszenie mam na serii, poprzedni silnik 1.3.
no amory tak, aczkolwiek szybciej chyba padną (mi też). Bo cos mi sie wydaje ze w GTE (czyli 1.8 ) były twardsze amory ze względu na cięższy silnik.
No i chyba przy okazji na charakter modelu GTE
i to predzej ze wzgledu na charakter bo masa silnika w GTE niewiele sie rozni od SH a na bank jest mniejsza od diesla
Hmm a gdyby tak kupic (o ile bym dostał) 4 amorki od GTE.
Byłby zapewne twardszy i fajniejszy w prowadzeniu...
Dołóż sobie stabilizator przedni - auto bedzie sie mniej bujało na zakrętach i jednocześnie sie utwardzi. I wystarczy.
Bo generalnie amory do GTE to trochę kosztują. Normalne są typowe, więc są tanie - pasuja do Astry, Lanosa, Łezki, wiec masówa zbija cenę.
Wg mojej wiedzy do GTE sa drozsze - ale zapytać w sklepie nie zaszkodzi
A PKC nie ma stabilizatora ?
Do GTE są droższe - duuużo droższe
Prawda? coś mi sie tak majaczy że w jedynym sklepie w jakim kieeedys dawno temu mi to znaleźli (hurtownia moto kolo Risa) to porówianie za komplet było jakoś tak: 180zł za zwykłe, 280 za takie do GTE. No ale to było dawno więc mogłem coś pomylić.
A czy PKC ma stabilizator, to ja nie wiem, ale orginalnie to one były chyba tylko w SRkach...?
No i na pewno w GTE'kach
no ale wiesz co Steve ?
Naci wrocławscy fachmeni spod znaku SzajkaBrothers wczoraj mnie uświadomili, ze w GTE ten stabilizator był grubszy! I faktycznie - jak mówili tak jest , ZPT ma grubszy a pochodzi z GTE.
A no proszę. Ja zawsze byłem zdania że ten GTE to "czymś" się różni. Moim zdaniem i sprężyny musza mieć inną ch-kę; tak z doświadczenia - ale jak to sprawdzić to nie wiem
Mam stabilizator.
spręzyny przednie na pewno są twardsze, bo by pod GTE mocniej siadło zawieszenie (jak mi teraz ) poza tym własnie chodzi o utwardzenie, ale tyl byl raczej seria...
tak samo GTE jak i SH i diesel mialy taki sam gruby stabilizator (przynajmniej w wersji kombi)
Gruby tzn. ile fi jesli można
Ale ale - GTE seryjnie miało gazowe, a co z tym się wiąże twardsze amortyzatory.
A ja kiedyś dokupiłem zamienniki monroe do GTE - to były gazowo-olejowe, ale fakt - gaz
gazowe, a co z tym się wiąże twardsze amortyzatory.
a ja zawsze bylem przekonany ze to olejowe sa twardsze
a mozna sobie tez sprawic amorki z kadetta E gsi
i beda tansze od gte a wcale nie gorsze
Ja jezdze wlasnie na takich.
Stabilizatory byly nie tylko w sr-kach
w roznych wersjach w zaleznosci od wyposazenia, fabryki i kraju pochodzenia.
a ja zawsze bylem przekonany ze to olejowe sa twardsze
no własnie nie, gaz jest tam dośc mocno sprężony i dzial to bardziej opornie. Dlatego są chętnie kupowane dla VW (szczególnie golf2), które są generalnie bardziej "miękkie" niż ople, więc amory gazowe to pierwszy krok dla poprawienia właściwości trakcyjnych. Generalnie dla kanta bym juz sie w gazowe nie pchał, bo i tak twardo dość.
Twardośc amortyzatorów zależy od ich charakterystyki i nie ma znaczenia czy są one gazowe czy olejowe(w tym przypadku).
Będąc wnikliwym trzeba powiedziec też, że nie ma czysto gazowych amorów. Gazówki to w rzeczywistości amortyzatory olejowo - gazowe.
Rozumiem że od E gsi pasuja amortyzatory do Kadetta D na przód jak i na tył?
wklady z przodu pasuja bez problemu
oczywiscie jesli nie jest problemem w niektorych przypadkach inna nakretka mocujaca do kolumny - trzeba miec w zapasie albo zdobyc.
Z tylem sie nie bawilem.
To bardzo dobra informacja a z tyłu wyciągnę i pójdę ze wzorem do sklepu.
Mam nadzieję , że w któryms będa na stanie.